Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator Update cookies preferences
Drodzy Czytelnicy,

w związku ze zmianą strategii rozwoju firmy podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu wydawania miesięcznika "AGROmechanika". Ostatnim numerem, który się ukazał, był numer styczniowy.

W imieniu całej redakcji serdecznie dziękujemy za to, że przez ponad 10 lat współtworzyliście z nami "AGROmechnikę", dostarczaliście pomysłów do kolejnych wydań. Dziękujemy za zaufanie, jakim nas obdarzyliście.

Mamy nadzieję, że koniec wydawania "AGROmechniki" nie oznacza końca naszej współpracy. Dlatego proponujemy zamianę prenumeraty "AGROmechaniki" na prenumeratę dynamicznie rozwijającego się pisma "Bez Pługa". Na jego łamach prezentowane są zagadnienia interesujące zarówno rolników rozważających zastosowanie technologii bezpłużnej, tych, którzy dopiero przestawiają się na tę technologię, jak i producentów mających wieloletnie doświadczenie w uprawie bezorkowej.

Decydując się na przeniesienie prenumeraty "Agromechaniki" na roczną prenumeratę magazynu „Bez Pługa”, otrzymacie dodatkowo numer specjalny – „ABC uprawy bezorkowej”, segregator do kolekcjonowania czasopisma oraz możliwość uczestniczenia w szkoleniach zaplanowanych w ramach projektu „Akademia Bezorkowa”. Poniżej zamieszczamy link ze szczegółowymi informacjami na temat zamiany prenumerat: [Pobierz]

W przypadku braku zgody na przeniesienie prenumeraty zwrócimy pieniądze na podany przez Was numer konta bankowego.
 
Redakcja "AGROmechaniki"
AGROmechanika 4/2008

Porozmawiajmy o zrębkach

Zrębki drzewne do celów grzewczych Przydrożne i śródpolne zakrzaczenia czy gałęzie, traktowane jako odpad przy pozyskiwaniu drewna, mogą być w wielu gospodarstwach alternatywą dla wciąż drożejącego węgla. Wystarczy przerobić je na zrębki. Oczyszczanie rowów i miedz z wciąż odrastających krzaków to dość uciążliwy problem w wielu wsiach i gminach. Po ich wycięciu pojawia się kolejny kłopot - co zrobić z gałęziami. Wiele ekip oczyszczających przydrożne rowy rozdrabnia gałęzie, które w tej formie pozostawiane są do dyspozycji natury. A szkoda, bo tak powstałe zrębki drzewne stanowią doskonały materiał opałowy. Po właściwym wysuszeniu i obróbce (mielenie, zbijanie, formowanie kostek lub walców) biomasa staje się konkurencyjna w stosunku do każdego typu paliw dostępnego dziś na rynku. Można przyjąć, że dwie tony suchej biomasy, zarówno słomy, jak i drewna, równoważą pod względem energetycznym tonę węgla kamiennego. Względy ekonomiczne wskazują na sensowność używania produktów z biomasy jako środka grzewczego. Stosowanie takiego rodzaju paliwa daje nawet do 50% oszczędności.

Autorzy

Miejsce publikacji

Działy tematyczne

Pobierz plik PDF artykułu