Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator Update cookies preferences
Drodzy Czytelnicy,

w związku ze zmianą strategii rozwoju firmy podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu wydawania miesięcznika "AGROmechanika". Ostatnim numerem, który się ukazał, był numer styczniowy.

W imieniu całej redakcji serdecznie dziękujemy za to, że przez ponad 10 lat współtworzyliście z nami "AGROmechnikę", dostarczaliście pomysłów do kolejnych wydań. Dziękujemy za zaufanie, jakim nas obdarzyliście.

Mamy nadzieję, że koniec wydawania "AGROmechniki" nie oznacza końca naszej współpracy. Dlatego proponujemy zamianę prenumeraty "AGROmechaniki" na prenumeratę dynamicznie rozwijającego się pisma "Bez Pługa". Na jego łamach prezentowane są zagadnienia interesujące zarówno rolników rozważających zastosowanie technologii bezpłużnej, tych, którzy dopiero przestawiają się na tę technologię, jak i producentów mających wieloletnie doświadczenie w uprawie bezorkowej.

Decydując się na przeniesienie prenumeraty "Agromechaniki" na roczną prenumeratę magazynu „Bez Pługa”, otrzymacie dodatkowo numer specjalny – „ABC uprawy bezorkowej”, segregator do kolekcjonowania czasopisma oraz możliwość uczestniczenia w szkoleniach zaplanowanych w ramach projektu „Akademia Bezorkowa”. Poniżej zamieszczamy link ze szczegółowymi informacjami na temat zamiany prenumerat: [Pobierz]

W przypadku braku zgody na przeniesienie prenumeraty zwrócimy pieniądze na podany przez Was numer konta bankowego.
 
Redakcja "AGROmechaniki"
AGROmechanika 2/2009

Fura dla 250 koni Naczepa Fliegl ASS 299

Dzięki podwoziu z wózkiem skrętnym Dolly naczepa wypychająca ASS 299 firmy Fliegl może być wyposażana w skrzynię o długości 10 m. Tym samym jej pojemność sięga aż 46 m3. Rekordowa, bo wynosząca aż 33 t, jest także masa całkowita wozu. Sprawdziliśmy, jak naczepa ASS 299 sprawuje się w praktyce. Potrzeby gospodarstw w zakresie transportu stale rosną. Stosowane pojazdy stają się coraz większe. Granice ich gabarytów i ładowności wyznacza teraz przede wszystkim prawo. Do największych dopuszczalnych wozów należy naczepa wypychająca ASS 299 firmy Fliegl. Masa całkowita 33 t Wersja 3-osiowa, którą testowaliśmy, jest dobrym, kompromisowym rozwiązaniem. Dopuszczalna wartość wynosi trzy razy po 10 t (nacisk osi) plus 3 t (nacisk na dyszlu). Zestaw mieści się zatem w normie, nawet jeśli masa całkowita ciągnika wynosi 10 t. Stosowanie czterech lub pięciu osi wskazane jest jedynie wtedy, gdy naczepa ma być intensywnie eksploatowana w trudno dostępnym terenie, gdzie niezbędna jest nośność ośmiu i więcej kół. Wersja 3-osiowa jest optymalna pod względem masy. Każda dodatkowa oś redukuje bowiem ładowność o blisko 600 kg. Testowany egzemplarz miał masę własną 11300 kg (wartość zmierzona). Nie jest to zbyt wiele. Niejedna 23-tonowa przyczepa tandemowa o pojemności maksymalnej 35 m3 waży więcej niż 8,5 tony. Stosunkowo mała masa naczepy wypychającej wiąże się z tym, że obywa się ona - co nie jest możliwe w przypadku wywrotki - bez podwójnej ramy podwozia i skrzyni, a wystarcza jedynie rama główna (profil IPE 220 x 110 mm). Jednak podczas jazdy z pełnym ładunkiem w trudno dostępnym terenie dochodzi do lekkich skręceń. Według firmy Fliegl, są one jednak normalne w takiej sytuacji i całkowicie niegroźne.

Autorzy

Miejsce publikacji

Działy tematyczne

Pobierz plik PDF artykułu